wymienię sześciopak piFka Miller (czy jakoś tak) lub butelkę szkockiej lub butelczynę winiaka na butelkę wody mineralnej.
Gorąco a mi się do sklepu dymać nie chce :( a w domu nic innego do picia nie mam no poza butelka Łąckiej Gruszkówki ale tego to nie zamienię nawet za paletę mineralnej.

No to wode z kranu pij...

a jak nie z kranu to jeszcze w kiblu wodę masz:P

Albo rzekę gdzieś kolo siebie znajdź...

mi sie chce szczać możemy sie zgrac :D

albo jak chcesz to wyslij kogos:P